"Wonder of wonders, miracle of miracles ..." ♥ Jakżebym mogła nie skorzystać z tego, że dostawcy śliwek do mojego zaprzyjaźnionego warzywniaczka szaleją i co dzień dowożą tony przepyszny słodziutkich węgiereczek ? Szczególnie, że eksperymenty kulinarne eksperymentami ale klasykę też trzeba znać i kochać ( ooo z tym to nie ma problemu ! ) ♥ ! ACH za każdym razem gdy myślę o Placku ze Śliwkami przypomina mi się Irena Kwiatkowska z 40-latka , jako "Kobieta Pracująca" ze swoją cudowną kwestią : "Co robi prawdziwa kobieta w sytuacji ciężkiej...? Napiętej,,,? Stresowej...? No , piecze placek ze śliwkami !!! " ♥ Tak więc, jako prawdziwa kobieta ( co prawda na szczęście, bez "sytuacji ciężkiej, napiętej czy stresowej" ) z radością powzięłam plan upieczenia pysznego, kruchego wypieku... zgodnie z Zasadą Poczwórnego "P" ..."Poczwórnego P ..." ? Tak! Właśnie poczwórnego - bowiem żadna jesienna pora nie obejdzie się bez... Po Postu Pysznego Placka ♥ ! Jednakże z uwagi, że poza gotowaniem i pieczeniem moje życie niczym kokilkę wypełniają po brzegi inne pasje...wykłady z filozofii, język francuski i taniec....I to właśnie z powodu tego ostatniego dzisiejszy Placek Śliwkowy piekła mamusia , która pragnęła zapewnić mi zdrową dawkę węglowodanów po .... a no własnie , po czym ?!
A więc wyobraźcie sobie, że dzisiaj od rana zwiedzałam Afrykę ♥ ! Ale zanim zaczniecie zasypywać mnie pytaniami o linie lotnicze oferujące tak szybkie i skuteczne transporty na ten odległy kontynent , ubiegnę was i wyjaśnię, że podróż moja miała charakter duchowy ! A zafundowały mi ją warsztaty tańca AFRO JAZZ i tańców afrykańskich w ramach trwającego Festiwalu Tańców Afrykańskich "Afro R...Evolution" ♥ ! PRZEŻYCIE ABSOLUTNIE NIE Z TEJ ZIEMI ♥ Cudowni choreografowie z francuskojęzycznej ( ♥ ) części Afryki, beat afrykańskich bębnów na żywo, i czysta radość z życia i tańca to coś za co AFRO uwielbiam ♥ !!!!!!!!!!! Mój cel od dziś ? Mieć tę afrykańską radość w sercu na zawsze ♥ ! A teraz przepraszam , zostawię was z tym nieszczęśnie europejskim plackiem..... Jest naprawdę przepyszny, kruchutki, słodziutki i najlepiej smakuje z lodami ...ale ja jestem jeszcze w Afryce ♥ ♥ ♥
Składniki :
-400 g masła + masło na kruszonkę ( zależy jak dużo kruszonki chcecie mieć na placku )
-600 g mąki krupczatki + mąką pszenna na kruszonkę
-200 g białego cukru
-4 żółtka
-750 g śliwek węgierek
-1 cukier wanilinowy
-kilka łyżek soku z cytryny
-cynamon
W misce łączymy mąkę , cukier, cukier wanilinowy. Dodajemy pokrojone na kawałki masło , żółtka i miksujemy mikserem. Wyrabiamy w dłoniach ciasto , jeżeli jest zbyt lepkie , podsypujemy mąką pszenną. Dzielimy na dwie części ( jedna niech będzie troszkę większa niż druga ) i wkładamy na pół godziny do zamrażarki.
W tym czasie przygotowujemy śliwki. Śliwki kroimy w pół, usuwamy pestki i umieszczamy węgierki w garnuszku. Polewamy je kilkoma łyżkami ( 5-6 ) soku z cytryny , posypujemy łyżką cynamonu i 4 łyżkami cukru. Podduszamy na ogniu aż śliwki puszczą sok i będą mięciutkie.
Formę do tarty smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą . Większą część ciasta, wyjmujemy z lodówki, wyrabiamy w dłoniach i wklepujemy w dno i bogi tarty. Warstwę ciasta nakłuwamy w kilkunastu miejscach widelcem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 C na około 20 minut ( aż spód się podpiecze i zbrązowieje ) . Po tym czasie wyjmujemy placek, umieszczamy na nim śliwki. Druga część ciasta rozwałkowujemy na stolnicy i wycinamy długie pasy ( około 6 - 8 pasów ) . Układamy pasy na śliwkach w ten sposób, że kilka z nich biegnie pionowo, a reszta poziomo ( układamy z nich klasyczną , "plackową" kratkę. I wkładamy z powrotem do piekarnika tym razem na około godzinę. Na 10 minut przed skończeniem pieczenia przygotowaną wcześniej kruszonką posypujemy wierzch placka i wkładamy do piekarnika na ostatnie 10 - 15 minut. Ciasto może piec się odrobinę dłużej, dlatego przed wystudzeniem należy sprawdzić je "suchym patyczkiem".
aaa, uwielbiam takie kruche ciasto!:)
OdpowiedzUsuńjest dużo radości w Twoich słowach, zjadłabym tego po prostu pysznego placka!
OdpowiedzUsuńaale mnie komplementujesz! :) dziękuję, to naprawdę miłe i wiele dla mnie znaczy ♥
OdpowiedzUsuńooo, pudding z polenty, uwielbiam go! ciesze się, ze i Tobie smakował! :)
bardzo dziękuję!:))
OdpowiedzUsuńto po prostu piernikowa przyprawa i cynamon! :))