Creme Brulee ♥ Sztandarowy deser wśród wykwintnych smakołyków Heksagonu :) Niezwykle słodki, delikatny, z kruchą karmelową skorupką , której przebijanie łyżeczką cieszy nawet bardziej niż samo smakowanie francuskiego deseru. Dal tych, którzy nigdy nie próbowali - smakuje troche jak budyń waniliowy a trochę jak kogel - mogel ;) Tym razem , Panie, Panowi, Mesdames et Messieurs, w duecie z delikatną francuska tartą ♥ !
Składniki
Na spód :
-225 g mąki pszennej ( niepełna szklanka )
-2 łyżki mąki ziemniaczanej ( sprawi, że ciasto będzie bardziej kruche )
-125 g schłodzonego masła ( pokrojonego na kawałki )
-1 żółtko
-1 łyżka zimnej wody
Składniki na spód umieścić w misie ( kolejność nie gra roli ) i wymieszać mikserem. Wyrobić ciasto ręcznie, urobić z niego kulę. Gotowe ciasto owinąć w folie i schłodzić w lodówce przez 45 min.
W czasie chłodzenia przygotowujemy formę. Formę do tary ( blaszaną , ceramiczną lub szklaną ) natłuszczamy masłem i posypujemy kaszą manną lub bułka tartą. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na stolnicy i przenosimy na formę. Układamy, odwijając brzegi. UWAGA : równie dobrze ( ja tak zazwyczaj robię ) możemy wklepywać po kawałku ciasto w formę aż wyłożymy całą w miarę równomiernie, łącznie z brzegami . Ta metoda jest lepsza, w razie gdyby ciasto okazało się zbyt kruche i rozpadało się w trakcie przenoszenia. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia i specjalne obciążniki ceramiczne do wypieków. Jeżeli nie posiadamy takich obciążników, możemy obciążyć ciasto ryżem, ziarnami fasoli lub ciecierzycy. Tak przygotowany spód do tarty podpiekamy w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 C przez 10 min, następnie usuwamy papier z obciążnikami i kontynuujemy pieczenie przez następne 10 - 15 min do zarumienienia spodu. UWAGA : jeżeli po 15 minutach ciasto wciąż będzie wydawała się zbyt surowe, możemy kontynuować pieczenie uważnie obserwując spód od tarty. Najważniejsze, żeby ciasto troszkę się przypiekło i zarumieniło , moje piekło się troszkę dłużej ( ok. 25 min. ). Gotowe , wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Zabieramy się za Creme Brulee ♥
Składniki na Creme Brulee :
-5 żółtek
-75 g cukru do wypieków ( drobnego )
-1 laska wanilii
-375 ml kremówki
-80 ml mleka
Końcówką do ubijania białek ucieramy żółtka z cukrem. na puszystą masę. W małym garnuszku gotujemy śmietanę kremówkę z mlekiem i ziarenkami z laski waniliowej. UWAGA : jeżeli nie stosowaliście nigdy laski waniliowej w kuchni, wyjaśnię po krótce jak wydobyć z niej smak :) Laskę waniliową podłużnie rozcinamy nożem, w środku znajdują się na pierwszy rzut oka niewidoczne ziarenka wanilii wielkości ziaren piasku. Najłatwiej wyjąć je nożem, przejeżdżając nożem wzdłuż wnętrza laski. Ziarenka dodajemy do mieszanki mleka i kremówki, gotujemy. Doprowadzić do wrzenia. Wrzącą masę zdjąć z panika, dolać do ubitych z cukrem żółtek, zmiksować, odstawić do ostudzenia. UWAGA : masa nie będzie tężała, może wydawać się zdecydowanie zbyt płynna , jednak to tylko pozory ! Masa tężeje w trakcie pieczenia! Wystudzony krem wylewamy na spód od tarty. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 140 C przez 1 godzinę ( moja piekła się troszkę dłużej, warto obserwować tartę już od 50 minuty ale nie radzę śpieszyć się z wyjmowaniem tarty ! Przed ostatecznym wyjęciem tarty z piekarnika radzę sprawdzić czy ciasto nie jest surowe ! ) . Gotową tartę wyjąć z piekarnika, wystudzić.
Teraz słodka karmelowa skorupka :)
Składniki :
--kilka łyżek cukru trzcinowego
Wierzch tarty osuszyć kawałkiem ręcznika papierowego. Wysypać obficie cukrem trzcinowym. Wstawić do piekarnika tuż pod gorący grill ( można włączyć opcje piekarnika "grill" ) na 2 minuty. Podawać od razu, koniecznie rozłupując łyżeczką skorupkę przed jedzeniem ♥ Bon Appetit ♥ !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz