Obiecywane w poprzednim poście bajaderki to nic innego jak pyszne czekoladowe kule słodkich różności. Ech niech będzie, to po prostu łakocie zrobione z różnych pozostałości cukierniczych po poprzednich wypiekach...ale sprawdzają się idealnie w obliczu pozostałości po upieczonym cieście i smakują wybornie! Co nadaje się do bajaderki? Prawie wszystko ! Granica jest jedna : pokruszona ciastowa "baza" bajaderki nie może być wykonana z ciasta z kremem, bitą śmietaną, świeżymi owocami, galaretką ;)
UWAGA : przyznam się, że owe czekoladowe cuda robiłam "na oko" , więc nie umiem podać proporcji wszystkich składników...Mogę za to zapewnić, że naprawdę ciężko je zepsuć ;) Należy dążyć do otrzymania spójnej, ciężkiej , wręcz "gliniastej" masy!
Składniki :
-pokruszone drobno ciasto
-pokruszone herbatniki ( opcjonalnie ; dodają masie charakteru )
-dżem owocowy ( ja dodałam dżemu malinowego, jednak )
-ok. 2 łyżki masła ( ja, z braku masła w domu, dodałam jedną łyżkę nutelli i dwie łyżki masła orzechowego - polecam to rozwiązanie !!! )
-ok. 150 ml mleka
-ok 2 łyżek kakao ( używam holenderskiego )
-bakalie ( rodzynki, pokruszone orzechy mile widziane )
-polewa czekoladowa z przepisu na Tort Czekoladowy "I ♥ U"
-posypki ( opcjonalnie ; ja użyłam kolorowej, owocowej posypki do ciast oraz kruszonych orzechów włoskich)
Pokruszone ciasto umieścić w misie. Mleko gotujemy razem z kakaem , masłem ( lub masłem orzechowym ) i nutellą. Przelewamy do misy z ciastem. dodajemy dżem i bakalie. Mieszamy masę. Jeżeli masa jest za rzadka dodajemy ciasta. Masa powinna być w miarę plastyczna. Z masy formujemy dłońmi średniej wielkości kuleczki i układamy w papilotkach do muffinek. Wkładamy na około 8 godzin ( a najlepiej na cała noc ) do
lodówki. Schłodzone polewamy polewą czekoladową i opcjonalnie dekorujemy posypkami. Voila ! Bon Appetit !
bardzo ładnie wyglądają, tak kolorowo:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wypieki - są pyszne i piękne :)
OdpowiedzUsuńcynamonka-bp :D Dziękuję !!! Staram się ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Często przeglądam twojego bloga, zachwycam się i nim się inspiruję :)