Słodycz w 15 minut... A Pola Elizejskie w ustach na mmmm gwarantuje, że na długo ;) Namawiam do wypiekania ich z domowego ciasta francuskiego własnej roboty ( nie oszukujmy się : jest o niebo lepsze ! ) , na które niebawem podam przepis jednak bardzo dobre wychodzą również z gotowego ciasta francuskiego , które można kupić w większości sklepów. Zresztą i tak chodzi przede wszystkim o ten niebiański zapach cynamonu ♥
Składniki :
-1 duży płat domowego lub gotowego ciasta francuskiego
-2, 3 łyżki cynamonu
-1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
Płat ciasta francuskiego rozkładamy na blacie. Cukier mieszamy w naczyniu z cynamonem. Następnie posypujemy łat częścią cynamonowej mieszanki ( uwaga , należy dokładnie wymierzyć sobie ilość używanego "na raz" cukru gdyż ciasto będziemy jeszcze trzykrotnie posypywać !!! ) . Następnie na przemian posypujemy ciasto i składamy je w następujący sposób ( niestety nie dokumentowałam procesu wypieku palmierów, podaje link do wspaniałej strony, z której często korzystam , i z której nauczyłam się wypiekać te cynamonowe cudeńka ;) )
http://mojewypieki.blox.pl/2010/11/Cynamonowe-palmiery.html.
Po odpowiednim zawinięciu kroimy na kawałki około centymetrowej grubości. układamy na blaszce "przekrojem" do góry. Pieczemy w temperaturze 200 C około 15 minut ( ja piekłam ciut dłużej ) ; w połowie pieczenia przekładamy na drugą stronę. UWAGA : radzę uważać, na cukier z palmierów : podczas pieczenia karmelizuje się i bardzo łatwo się nim oparzyć. Wyjmujemy , studzimy na kratce. Bon appetit ♥ !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz