Przepis zaczerpnięty z tego bloga http://mojewypieki.blox.pl/2010/08/Babeczki-czekoladowe-brownies-z-malinami.html :) Nieziemskie babeczki łączące w sobie intensywny, wilgotny, mocno czekoladowy smak Brownie z soczystością i kwaskowatością zapiekanych w nim malin. Ciasto wyjdzie zakalcowate ( jak to Brownie... ) , chrupiące z zewnątrz a środek ... cóż, poezja !
Składniki :
-100 g ( jedna tabliczka ) gorzkiej czekolady dobrej jakości
-100 g masła
-150 g drobnego, białego cukru do wypieków
-2 jajka
-100 g mąki pszennej
-3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
-maliny ( ok 100 g wystarczy w zupełności )
Suche składniki ( cukier, mąkę i proszek do pieczenia ) mieszamy razem w misce. Masło i czekoladę umieszczamy w rondelku i podgrzewamy na małym ogniu, mieszając łyżką do połączenia się składników. Gdy otrzymamy gładką jednolitą masę dodajemy do niej mieszankę suchych składników i mieszamy mikserem do połączenia składników. Masę przelewamy do papilotek na muffiny ( jeżeli używamy papierowych , uprzednio je natłuszczamy; ja korzystałam z sylikonowych foremek w kształcie serca - w tym wypadku nie trzeba natłuszczać ). Nalewamy do 1/2 wysokości foremek i wciskamy w masę maliny , następnie zalewamy do 3/4 wysokości pozostałą masą. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 C przez około 20 minut. Nie sprawdzamy patyczkiem czy ciasto się upiekło - i tak będzie wilgotne. Bon appetit ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz