piątek, 7 grudnia 2012

Prażone Jabłka z Cynamonem i Pomarańczową Nutą



Czujecie już Święta ...? Bo ja tak ! Może to przez spektakl, przygotowywany przez moją klasę ( pod przymusem ; a jeżeli chodzi o dysponowanie aparatem przymusu, moja szkoła może równać się z niejednym państwem totalitarnym ;)  żart oczywiście ale jak wiecie w każdym żarcie jest troszkę prawdy ! ) na 90-lecie szkoły, którym niewiadomych powodów... jest Kolęda?  Ale o tym później ! W każdym razie , ja już czuję ! Czuję... ten zapach piernika, choinkę kującą w palce przy rozkładaniu , "przystań rybną" na wigilijnym stole ( kubeczki smakowe dostały mi się po ukochanej babci i obie stronimy od ryb i od grzybów , więc nasze święta to bardziej post pierogowo-ciastowy ... i wiecie co? Obie z babcią, łakomczuszki, bardzo lubimy takie "posty" ♥ ! ) , czekanie jak dziecko na pierwszą gwiazdkę, prezenty ( te otrzymane ale przede wszystkim te komuś ofiarowane), czas dla rodziny , która na co dzień mieszka połowę polski dolej niż my z mamą  , no i oczywiście ciasta babci ♥ ! A co było wczoraj ? Mikołajki ♥ ! Nie wiem jak u was ( ja dziś miałam na ten temat ostrą polemikę z kolegą, który uważał, że od prezentów jest Gwiazdka i basta ;) ) ale ja mam bardzo dużo miłych wspomnień związanych z Mikołajkami i to nie tylko ze względu na zostawiane  "przez Mikołaja" co roku w bucie drobne prezenty ! Chociaż w tym roku Mikołaj ( czyt.mama ) przyniósł mi szczególnie miłe prezenty : ciepłe, puchate rękawiczki, foremki do pierniczków ( to już inny mikołaj ; bardzo dziękuję ♥ ), "Piękny Umysł" i nowy zapas masła orzechowego ♥  Ale poza tym mam po prostu kilka takich "6 grudnia" z dzieciństwa , które szczególnie zapadły mi w pamięć i nie zgodzę się z nikim kto twierdzi, że to dzień jak każdy inny !
A co do tego spektaklu , o którym zdążyłam już wspomnieć....To wyobraźcie sobie, że moja klasa ze względu na podniosłość okazji, na którą szykujemy spektakl ma próby średnio 2,3 razy w tygodniu po około 3 godziny, i kto jak kto, ale MY kolędy i pastorałki śpiewamy już od 1 września ! To naprawdę cud, że jestem jeszcze w stanie wprowadzić się w świąteczny nastrój ;) Niestety w pracy nad tym spektaklem nie ma prawie nic przyjemnego , nie śpiewamy jakoś wybitnie ( jak ktoś szuka kolejnego Pavarottiego... to nie u nas ;) ), a godziny "kolędowania" zabierają nam czas na naukę, inne zajęcia i relaks z przyjaciółmi w tygodniu ;) Tak więc mamy kolejny powód, żeby odliczać do gwiazdki :D ! Ale są też dobre strony ....Przynajmniej nie będzie "obciachu" na Wigilii , że nie umiem którejś kolędy - znam je wszystkie !

Oooo a pamiętacie moją pracę z geografii społeczno-ekonomicznej , za którą trzymaliście kciuki ? Dziękuję, zdaję się , że podziałały ♥ ! Moja praca została dzisiaj oceniona na 5+ co było kolejnym miłym Mikołajkowym prezentem ( i niech ktoś mi tu teraz powie, że Mikołajki nie są szczególnym dniem w roku ! ) ♥
A z powodu braku czasu, podzielę się z wami dzisiaj moim szybkim i sprawdzonym przepisem na przepyszny dodatek do ...do wszystkiego ♥ Możecie osłodzić nim poranną owsiankę lub kasze manną, zaserwować do naleśników lub gofrów, delektować się zapieczonym z tym przysmakiem crumble, użyć jako nadzienia do rogalików, podać na gorąco do lodów waniliowych (oooooo! To jest dobry pomysł ! ) Słowem przepis na wasz mały słoiczek magicznego musu "Dobrego Humoru" ! Bez zbędnych słów i długich zapowiedzi : Mus jabłkowy z Prażonych z Cynamonem Jabłek z Nutą Pomarańczy ♥ !

Trzymajcie się ciepło ♥ ! Najlepiej z musem ! Bo gdy zimno to taki mus...to mus ♥ !








Składniki ( na mniej więcej jeden słoiczek ) :
-2 duże, obrane i pokrojone na kawałki jabłka-około 2 , 3 dużych łyżek cynamonu ( pamiętajcie żeby próbować musu podczas gotowania, ilość cynamonu zależy od waszych upodobań ! Ja jestem bezwzględnym cynamonofilem ♥ )
-sok z 1,5 cytryny
-około 2 kopiastych łyżeczek białego cukru ( u mnie dwie wystarczyły ale to zależy od waszych upodobań i oczywiście od tego, jak słodkie są wasze jabłka - więc pamiętajcie, żeby PRÓBOWAĆ MUSU )
-jedna łyżeczka olejku pomarańczowego
-(opcjonalnie ) dwie łyżki skórki pomarańczowej


Obrona i pokrojone jabłka umieszczamy w garnuszku, wlewamy sok z cytryny, posypujemy jabłka cynamonem i mieszamy. Gotujemy pod przykryciem ( ale pozostawiając małą szczelinkę na upływa powietrza ) od czasu do czasu mieszając, aż jabłka rozmiękną i otrzymamy gładki brązowiutki mus bez kawałków owoców ( chyba, ze ktoś lubi, ja bardzo lubię i zostawiam kilka większych kawałków jabłek ). Na koniec ( cały czas gotując ) dodajemy do musu cukier, łyżeczkę olejku pomarańczowego i opcjonalnie skórkę pomarańczową. Mieszamy. Jeszcze gorący przekładamy do słoiczka , zakręcamy wieczko i odwracamy do góry nogami. Jeżeli chodzi o przechowywanie , ja przestudzony mus przechowuje w lodówce.  Mus gotowy ! Niech pysznie wam służy i osładza zimowe mrozy ♥







Voila ! Bon Appetit ♥ !




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bienvenue a Durszlak ♥

Durszlak.pl